niedziela, 1 czerwca 2008

New Age

TEN BLOG NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NEW AGE!

To jest blog astrologiczny. Znajdziesz tu również nieco informacji o ezoteryce i rozwoju duchowym.

Zaliczanie hinduizmu, buddyzmu, medytacji, astrologii, tarota, magii i innych podobnych rzeczy do New Age (czyli „Nowej Ery”) świadczy o kompromitującej nieznajomości historii. W rzeczywistości wszystkie wymienione tu dziedziny należą do wielce Starożytnej Ery.

Buddyzm wraz ze swoimi praktykami duchowymi, takimi jak medytacja, jest o ok. 500 lat starszy niż chrześcijaństwo, a hinduizm jest znacznie starszy nawet od buddyzmu. W porównaniu z tymi tradycjami to nasza era (liczona od narodzin Jezusa) jest tak naprawdę Nową Erą.

Magia to najstarszy ze znanych sposobów postrzegania rzeczywistości: dla człowieka żyjącego blisko natury wszystko wokół było magiczne. Indianie do dziś patrzą w taki sposób na świat, odczytując znaki ze wszystkiego wokół: ze sposobu, w jaki kołysze się trawa na wietrze, z lotu ptaków, zachowania zwierząt itp.

Astrologia jest najprawdopodobniej najstarszą dziedziną wiedzy ludzkiej i śmiało można nazwać ją „matką wszelkich nauk”.

Najmłodsza w tym zacnym towarzystwie jest jaśnie pani nauka, która nawet w porównaniu z chrześcijaństwem jest smarkulą. Powinna więc okazywać starszym należny szacunek i nie pouczać ich arogancko, jakby wszystko wiedziała.

2 Comments:

Anonimowy said...

Ok to przeczytałam już prawie wszystko na tym blogu i oficjalnie moge stwoierdzic ze mamy wyjatkowo podobna ideologie. Czasem choc zadko znajduje blogi osób myslacych w taki nieskrepowany sposób. Choć każda z nich wnosi jakąś doze indywidualnosci. Ja jestesm ogromna zwolenniczka New Eage choc nie utorsamiam się z tą grupą bo nie lubie się ograniczac.
Co do nauki faktycznie naukowcy ciągle neguja prastarą wiedze po czym przyznaja się do błedów. Może dla odmiany każdego swojego ''odkrycia'' nie ogłaszaliby jako naukowe dowody. Jak to kiedys powiedział Einstein
''Religią przyszłośći będzie religia kosmiczna'' cos w tym jest. W postrzaganiu Boga jako wrzechswiadomosci, a nie utorsamianie go z ciałem-bo to smieszne.
Zaprawszam tez na swojego boga www.promykduszy.blog.onet.pl kontrowersyjne poglądy mile widziane.

astromaria said...

Mam uraz do wszelkich grup. Zauważ, że chrześcijaństwo to też piękna idea. Było takie, dopóki nie zgromadziło wielkiej rzeszy wyznawców i nie zamieniło się w religię. Z New Age jest / będzie tak samo: piękne "lucyferyczne" ideały przyciągają wielu idealistycznie myślących i wrażliwych ludzi, a kiedy będzie ich wystarczająca ilość powstanie z tego nowa religia światowa i skończy się dokładnie tak samo jak z chrześcijaństwem: zacznie się dogmatyzm, prześladowania niewiernych itp.