czwartek, 1 maja 2008

Ezoteryka, wiedza tajemna, okultyzm itp.

Ezoteryka to jedyna właściwa wiedza. Niektórzy nazywają ją niesłusznie "wiedzą tajemną" lub "okultyzmem", co ma sugerować, że jest studiowana przez "wtajemniczonych" gdzieś w podziemiu i że jest celowo ukrywana przed światem. Są tacy, którzy wierzą, że jest niebezpieczna, wywrotowa i stanowi element spisku jakichś straszliwych masonów, Żydów lub innych wrogów ludzkości. Słowo "okultyzm" sprawia, że przez stado baranków bożych przebiega dreszcz przerażenia.

W przeciwieństwie do wiedzy naukowej wiedza ezoteryczna jest nieprzenoszalna na inną osobę, ponieważ nie jest wynikiem nauczania, lecz wypływa z osobistego doświadczenia (czyli z wewnętrznej iluminacji, zwanej również "oświeceniem"). Nie można jej wyrazić słowami, a więc nie da się jej przekazać innej osobie. Wbrew powszechnym przekonaniom "wiedza tajemna" nie jest ukrywana przed światem, a nawet przeciwnie - jest dostępna zawsze i dla każdego, kto osiągnął zdolność wglądu. Jest ona ukryta w naturalny sposób - osoba, która nie osiągnęła odpowiedniego zaawansowania w rozwoju nie jest w stanie jej zrozumieć ani przyswoić i nie rozpozna jej, gdy się na nią natknie.

W przeciwieństwie do przedstawicieli religii i nauki (czyli reprezentantów świata wiary) ezoterycy, jako ludzie prawdziwej wiedzy, nie są w najmniejszym nawet stopniu zainteresowani nawracaniem ludzkości ani narzucaniem "niewiernym" swoich nauk.

Ezoteryk zawsze gotów jest udzielić pomocy osobie potrzebującej, lecz robi to tylko wtedy, gdy zostanie o to wyraźnie poproszony. I tym właśnie różni się od reprezentanta religii i nauki, którzy siłą narzucają innym swój światopogląd.

Ezoteryka to sposób życia. Ezoteryk zobligowany jest do niestrudzonego podążania ścieżką rozwoju i do stałego doskonalenia siebie oraz do nieustającego pogłębiania swojego rozumienia praw rządzących światem. Jest to droga, którą każdy musi pokonać sam i doświadczyć jej osobiście. Uczniowie na lekcjach religii, w szkole lub uczelni najczęściej ograniczają się do poznania drogi na papierowej mapie, wierząc w to, że mapa i nauczyciel mówią prawdę.

Okultyzm jest znienawidzony i zaciekle zwalczany przez System, ponieważ człowiek oświecony, który posiadł prawdziwą wiedzę wzbudza lęk i silne poczucie zagrożenia w miernotach, które pragną sprawować kontrolę intelektualno-duchową nad ludzkością. Z tego właśnie powodu w średniowieczu wymordowano wszystkie wiedźmy i wiedźminów, a samo słowo "wiedźma" stało się synonimem wszelkiego zła, szpetoty, ohydy i czarnej magii.

W połowie lutego 2005 r. we wszystkich dziennikach telewizyjnych podano mrożącą krew w żyłach wiadomość, że wobec narastającego zagrożenia ze strony satanistów Kościół szkoli egzorcystów do walki z opętaniami. Jako tło do tej wiadomości posłużyła okładka wielkiej i opasłej księgi, której złowrogi tytuł brzmiał "L'esoterisme", czyli... "Ezoteryzm". Oto czego najbardziej (bardziej niż Szatana) boi się dziś Kościół...

1 Comment:

Adam said...

Czasem całymi latami chce się coś powiedzieć a nie za bardzo znajduje się na to odpowiednie słowa.
Tak mniej więcej się poczułem, gdy przeczytałem o różnicy między naukowcem a ezoterykiem :-) .
Bardzo trafne!
Lęk przed ludźmi posiadającymi wiedzę "wewnętrzną" jest normalną reakcją. Jest to automatyczna różnica między wiarą a wiedzą. I to chyba tak mocno Kościół przeraża :-)