piątek, 1 lutego 2008

System heliocentryczny zadał ostateczny cios wierze w astrologię?

Dlaczego astrologia stosuje do obliczeń system geocentryczny?

Odpowiedź jest tak oczywista, że aż wstyd, że sceptycy na to nie wpadli: a dlatego, że horoskop wyliczamy dla mieszkańca planety Ziemi, a nie dla kogoś żyjącego na Słońcu.

W centrum mandali kosmogramu znajduje się CZŁOWIEK (zwany w astrologii "Właścicielem Horoskopu"), dla którego, z uwzględnieniem daty, dokładnej godziny i miejsca urodzenia, wyliczamy horoskop indywidualny.

Gdyby istniała astrologia dla Marsjan, to oni w swoich wyliczeniach stosowaliby zasadę marsocentryzmu. Wenusjanie stawialiby w centrum Wenus itp.

Gdybyśmy chcieli wyliczyć horoskop heliocentryczny, to w tym horoskopie w ogóle nie byłoby pozycji Słońca, które jest tak ważne, że tzw. astrologia gazetowa ogranicza się tylko do omówienia jego położenia w znakach. Z kolei gdyby Słońce znalazło się w centrum mandali, wtedy Ziemia byłaby jedną z planet, której znaczenie interpretowałby astrolog - z punktu widzenia ziemianina jest to totalny nonsens! Panowie i panie sceptycy, zanim napiszecie coś równie mądrego radzę popukać się porządnie w te wasze racjonalistyczne głowy!

Astrologia jest nie geocentryczna, lecz HOMOCENTRYCZNA!

Od czasów Kopernika wiadomo, że Ziemia jest okrągła, że jest planetą i że krąży wokół Słońca. Wie o tym każdy, nawet przedszkolak, wiedzą o tym również wszyscy astrolodzy. Jest to zupełnie oczywiste.

Kopernik był dzieckiem naszego narodu (podobno), więc uczą nas o tym już w przedszkolu i każą dzieciom czuć dumę z tego powodu. Jeśli więc jakiemuś sceptykowi wydaje się, że w naszym kraju można o tym nie wiedzieć, to chyba nie chodził nawet do przedszkola, nie mówiąc o ukończeniu jakiejkolwiek szkoły, choćby podstawowej.

Sceptycy twierdzą, że w czasach, gdy powstawała astrologia ludzie wierzyli, że ziemia jest płaska. I to jest wielki błąd sceptyków, nie pierwszy, który demaskuje poważne luki w ich wykształceniu.

Wiarę w płaskość Ziemi narzucono ludzkości wraz z dogmatami religijnymi w średniowieczu, jednak astrologia jest dużo starsza i chyba nikt naprawdę nie wie, kiedy powstała. Kultywowana była w okresie rozkwitu cywilizacji sumeryjskiej i w Babilonie, ale już wkrótce zostanie udowodnione, że jest (podobnie jak historia ludzkości) znacznie starsza; już niedługo dowiemy się całej, ukrywanej przed nami prawdy na ten temat.

Sumer jest najdawniejszą cywilizacją jaką (na razie) znamy, ale w tamtych czasach - uwaga sceptycy - ludzie wiedzieli, że Ziemia jest okrągła i że krąży wokół Słońca. Znali również planety transsaturniczne, z Plutonem włącznie, a nawet wiedzieli o tym, że za Plutonem jeszcze coś krąży wokół Słońca. Tak więc dla astrologii system heliocentryczny nie jest żadną rewelacją i w żaden sposób się z nią nie kłóci, ani jej nie zaprzecza. Wiedza ta została po prostu zakazana w okresie średniowiecza, ponieważ była niezgodna z doktryną kościoła. Kopernik tak naprawdę wyważył otwarte drzwi.

0 Comments: