poniedziałek, 5 maja 2008

Badania statystyczne w astrologii

Zajadli wrogowie astrologii twierdzą, że astrologii, w przeciwieństwie do psychologii, nie da się badać statystycznie i że gdyby ktoś takie badania przeprowadził, okazałoby się, że astrologia jest przesądem.

Takie badania były przeprowadzane i to nawet na dużą skalę. Dokonali tego Bruno i Louise Huberowie, z zawodu pedagodzy i psychoterapeuci. Inny eksperyment przeprowadził Michel Gauquelin, psycholog i wróg astrologii. Uzyskał on wyniki zaskakujące zarówno dla "racjonalistów, jak i dla samych astrologów.

1 Comment:

Anonimowy said...

Uważam że astrologia ma taki problem z badaniami a zatem i ze statystyką że brakuje teoretyków którzy by się tym zajmowali.
Jedne badania na szeroką skalę, profesjonalne lub nie i drugie nieweryfikowane to są za słabe argumenty.
Dla przykładu w psychologii każdy student choćby pisząc prace dyplomową produkuje na potęgę.Do tego dochodzą pracownicy naukowi.To jest jakiś dorobek z którego wyłaniane są dopiero ogólne prawa.
Narzędzia stosowane w naukach społecznych nadałyby się spokojnie do badań astrologicznych ale same w sobie są tak niedoskonałe że wymagają wielostronnego przygotowania,weryfikowania, potwierdzania na seriach prób.
Astrologią zajmują się głównie hobbyści.Tych którzy z tego żyją jest niewielu i chyba wiele więcej czasu poświęcają refleksji teoretycznej.
Pasjonatów w zakresie udowadniania swoich poglądów jakoś brak i to jest problem.
Można się odciąć od nauki twierdząc że myślenie racjonalistów jest wąskie ale taki jest dzisiejszy świat i jeśli chcemy zerwać ze stereotypami dotyczącymi tej wiedzy, zasłużyć na poważanie naszej pracy to wypadałoby się tym wszystkim zająć.
Nie wiem czy wielu astrologów w swojej praktyce stosuje choćby ewaluację czyli ankiety dotyczące oceny jakości swojej pracy po jej wykonaniu.A to na prawdę wiele nie kosztuje..