wtorek, 6 maja 2008

Prawda i fałsz (po czym je rozpoznać?)

Prawda jest prawdą, jest wieczna, niepokonana i broni się sama - podobnie jak cnota, która nie boi się krytyki. Dlatego nie potrzebuje żadnych instytucji do jej utrwalania, narzucania, uzasadniania i obrony. Prawda zawsze zwycięża, chociaż czasem, pod rządami sił ciemności, musi działać w ukryciu i potrzebuje trochę czasu, by dojść do głosu.

Prawda nikogo nie kontroluje, nie narzuca nikomu jedynego właściwego sposobu myślenia i nie blokuje swobodnego dostępu do żadnej informacji. Jeśli ktoś tworzy "ośrodek apologetyczny" lub inny system "obrony" lub "krzewienia prawdy", to zachodzi podejrzenie, że dana idea jest prawdziwa tylko dla niego lub wygodna dla jakiejś instytucji, mającej ukryty cel w kontrolowaniu sposobu myślenia jak największej rzeszy ludzi. Tak więc mamy tu do czynienia z destrukcyjną sektą lub (zakamuflowanym) systemem totalitarnym.

Jeśli jakiś system tworzy psychozę twierdzy oblężonej przez heretyków, grzeszny świat, wrogów ideowych lub hordy nieoświeconej ciemnoty, jeśli sporządza indeks ksiąg zakazanych, blokuje swobodny dostęp do informacji, zakazuje samodzielnego myślenia, interesowania się jakimiś rodzajami wiedzy, nakazuje ślepą i bezkrytyczną wiarę w cokolwiek oraz bezwzględne posłuszeństwo wobec autorytetu, to służy to budowaniu systemu totalitarnej kontroli.

Dostęp do prawdy jest ograniczany nie tylko przez religię, jak głoszą racjonaliści, ale również przez system obowiązującej wszystkich obywateli edukacji.

0 Comments: