niedziela, 18 listopada 2007

Wróżenie z gwiazd

Astrologicznym wróżbiarstwem zajmuje się wyłącznie astrologia jarmarczna.

Prawie każda, nawet najbardziej szanowana dziedzina ludzkiej wiedzy ma swoją alternatywną lub wręcz szarlatańską, oszukańczą odmianę. Na przykład istnieje nauka, paranauka i pseudonauka, medycyna, paramedycyna i szkodliwe, zabobonne znachorstwo.

Tak jak nikt nie twierdzi, że oszukujący pacjentów znachor jest lekarzem i że kompromituje on medycynę, tak nikt nie powinien twierdzić, że astrologiczne wróżbiarstwo lub "astrologia" gazetowa są prawdziwą astrologią. To zwyczajna szarlataneria, na którą nabierają się bardzo naiwne osoby.

Jeśli jakiś astrolog twierdzi, że widzi w Twoim horoskopie wszystkie zdarzenia z twojego życia, że za rok czeka cię wypadek, po którym wylądujesz na wózku inwalidzkim, że w wieku 50 lat zachorujesz na raka i pół roku później umrzesz lub że spotkasz prawdziwą miłość dopiero po czterdziestce, ale będziesz wtedy żonaty, to wiedz, że masz do czynienia z szarlatanem.

Z całą pewnością w horoskopie tych rzeczy nie widać! Astrolog widzi tylko prawdopodobieństwa. Z tych prawdopodobieństw można próbować wyciągać jakieś wnioski - mądre lub głupie, w zależności od tego, czy Bozia dała rozum, czy też go poskąpiła, ale najlepiej postępuje ten astrolog, który szanując wolną wolę klienta potrafi jasno i uczciwie ukazać mu całe spektrum ograniczeń czy przeciwnie - szans, wobec których stanie on w określonym czasie.

Astrolog powinien ostrzegać przed podejmowaniem niewłaściwych działań jeśli widzi zagrożenia oraz wyjaśniać, z czego te zagrożenia wynikają, a co najważniejsze - informować, jakie nauki wynikają z danej sytuacji. Horoskop pokazuje przede wszystkim życiowe lekcje, wobec których stajemy i z których powinniśmy się jak najwięcej nauczyć. Dzięki astrologii klient może się dowiedzieć, kiedy czas sprzyja danej działalności, a kiedy należy się wstrzymać z aktywnością w danej dziedzinie.

0 Comments: